Zadzwonił, że zabił żonę. Został zatrzymany przez policjantów.

Na miejscu okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy, a zgłoszenie o rzekomym zabójstwie było nieprawdziwe. Funkcjonariusze potwierdzili w rozmowie z kobietą, że nic jej nie dolega oraz że nie obawia się o swoje życie.

47-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o przestępstwie, do którego się przyznał.

Zgodnie z art. 238 Kodeksu karnego za takie działanie grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.

podkom. Monika Orlik